Dr Eugeniusz Biłonożko, dziennikarz, wykładowca, ekspert Centrum Politycznych Narracji Demokratycji, redaktor Polonews, opowiada, jak ważna i niebezpieczna jest praca dziennikarza podczas wojny. W czasie wojny dziennikarzowi jest bardzo trudno podawać niestronnicze informacje w przypadku, gdy ten dziennikarz pochodzi z kraju albu jest emocjonalnie związany z krajem, gdzie toczy się wojna, i trudno jest nie być zaangażowanym po stronie prawdy. Dr Eugeniusz Biłonożko podkreśla, że to, co dziennikarze w Ukrainie teraz potrzebują, są kamizelka kuloodporna i helm. Dziennikarze są narażeni też na wypalenie emocjonalne i psyhiczne, bo otrzymywane informacje są drastyczne, i, rozmawiając z ofiarami wojny, przeżywają i współczują. Dziennikarze uczestniczą w tej wojnie w różny sposób i w różny sposób mogą zostać okaleczeni.

 

Ksiądz Tadeusz Cieślak mówi o tym, że "świat może nam dać pokój albo jako równowagę przeciwstawnych sił czy interesów, albo jako pełną dominację jednej z tych sił, albo jako w ogóle brak wzajemnych oddziaływań, izolację, obojętność, letarg, agonię. Te stany zresztą nigdy w praktyce nie są długotrwałe, co znamy z polityki i historii, i wkrótce znów mamy jakiś rodzaj walki, rywalizacji, próby równoważenia. Dlatego Jezus zastrzega, że Jego pokój nie jest taki, jak daje świat. Stąd Bożego pokoju nie możemy utożsamiać z żadnym rodzajem doczesnego spokoju i dobrobytu, nawet jeśli i to jest nam obiektywnie potrzebne, także jako błogosławieństwo od Boga."

Śpiewaczka Ewa Sawczuk o opowiada słuchaczom o swoim życiu i pracy na Łotwie.

Prezes ryskiego oddziału ZPŁ  pani Andżella Liepa cieszy się z pierwszego popandemicznego spotkania ryskiego oddziału ZPŁ.

Jerzy Skolimowski to jeden z najwybitniejszych polskich reżyserów ostatnich dekad, a także scenarzysta, aktor, malarz i poeta. Na 75 Festiwalu Filmowym w Cannes jego film "Io" został wyróżniony przez Jury Konkursu Głównego. Przemyśleniami o swoim filmie reżyser podzielił się z dziennikarzem Radia Rzeszów Adamem Głaczyńskim.

 

Razem z panem Wiesławem Mikuckim jesteśmy w Białostockim Centrum Przyrodniczym, tym razem na wystawie, prezentującej pszczoły i ich rolę w przyrodzie. Pan Wiesław zwraca naszą uwagę na duże modele pszczół w kolorach, wzorujących się na miejscowej odmianie pszczół. Pszczoła Augustowska jest szczególnie przystosowana dla miejscowych warunków, ale pszczelarze uważają, że mają ulomność - nie wytwarzają dużo miodu.