"Życzę znalezienie sensu i radości w każdym dniu," - życzenia noworoczne składa Charge d'Affaire RP na Łotwie, Konsul RP Małgorzata Hejduk-Gromek. "Żeby na koniec każdego dnia każdy z nas mógł powiedzieć - zdarzyło się coś dobrego, spotkałem kogoś dobrego, zrobiłem coś dobrego." Konsul RP życzy wszystkim słuchaczom audycji "Nasz Głos" "odczuć radość, płynącą ze zwykłych codziennych zdarzeń, a szczególnie radość z bycia z drugim człowiekiem."

 

Kościół Katolicki 6 stycznia obchodzi święto Objawienia Pańskiego, czyli z greckiego Epifanię. Uroczystość  ta jest pamiątką dnia, w którym nowonarodzony Syn Boży objawił się na ziemi w tajemnicy wcielenia, ukazując się poganom w osobie dzieciątka. Jest to uroczystość najstarsza i jedna z największych w roku kościelnym. Dzień ten ponadto jest pamiątką holdu złożonego przez trzech mędrców ze Wschodu nowonarodzonemu Jezusowi w stajence Betlejemskiej. Nigdzie w Ewangelii nie zostało powiedziane, ilu ich przybyło do Betlejem. Ich liczbę ustaliła późniejsza tradycja, przyjmując umownie, że skoro Jezusowi złożono trzy dary, to również ofiarodawców musiało być trzech. Ksiądz opowiada o zwyczaju święcenia kadzidła i kredy, oraz o różnych możliwych symbolicznych znaczeniach liter wypisywanych kredą na drzwiach po powrocie z kościoła.

 

Charge d'Affaire RP na Łotwie, Konsul RP Małgorzata Hejduk-Gromek razem z pracownikami Ambasady RP w Rydze przyjechała do Liepaji w związku z akcją paczek charytatywnych bożenarodzeniowych, które przekazała dla Polaków na Łotwie Fundacja Polskich Wartości. To jest już kolejny raz, kiedy ta Fundacja pamięta o potrzebujących Polakach na Łotwie. Pani Konsul również przywiozła i wręczyła dwie Karty Polaka, które przyznała dwom Polkom z Liepaji.

 

Kristīne Locika otrzymała Kartę Polaka. Po jej wręczeniu opowiada słuchaczom o początkach zainteresowiania się językiem polskim, który tak naprawdę zaczął się od języka czeskiego.Pani Kristīne prowadziła warsztaty liturgiczne w kościele i zaprosiła do Liepaji śpiewaka, dyrygenta, kompozytora muzyki sakralnej Pawła Bębenka, który jest autorem wielu kompozycji i aranżacji dawnych pieśni kościelnych. Tak zaczęła się owocna praca muzyczna i językowa. Pani Kristīne również dzieli się informacją o tym, jak w czasie ograniczonych wirusem możliwości znalazła dla siebie kurs języka polskiego online, gdzie może rozmawiać z ludźmi w języku polskim.

 

Rita Rozentāle, prezes oddziału Związku Polaków na Łotwie w Liepaji, kierowniczka stowarzyszenia "Wanda", znajduje możliwość działania w czasie pandemicznym, nie traci nadzieji, mówi o spójności ludzi: "Dusza człowieka nie ma narodowości i musi współpracować w najlepszych stosunkach z innymi ludźmi, którzy mieszkają obok." Pani Rita chcę uszanować tę wielką pracę, którą zrobił Marek Głuszko, wydając książkę o Polakach w Liepaji, dlatego został wypracowany marszrut turystyczny "Polacy  Lipawy. Historia zana, nieznana, zapomniana".

 

Zenons Garkulis-Gurevičs, były prezes oddziału Związku Polaków na Łotwie w Liepaji, wspomina o nawiązaniu kontaktów z załogą statku żeglarskiego "Zawisza Czarny", który w 2003 roku stał w lipawskim porcie. Opowiada o uczestnictwie w Żeglarskim Tygodniu Polonii na Mazurach w 2004 i 2005 roku: "To było takie wydarzenie w mojej duszy, że teraz znajduję się wśród swoich. To było jedyne w życiu takie poczucie na tym żeglarstwie w Polsce."

 

Egita Klujeva, uczestniczka lipawskiego zespołu wokalnego "Bursztynki" od 2004 roku, przechowuje w pamięci historię powstania i działalności zespołu. Pani Egita cieszy się z tego, że w ciągu ostatnich lat do zespołu dołączyli się osoby innych narodowości, które chętnie uczą się słów polskich piosenek i uczestniczą w koncertach. Pani Egita nie traci nadzieji, że nadejdzie czas, kiedy znów będą zbierać się na próby i występować dla publiczności, oraz z dumą zaznacza: "Nasz zespół jest prawie centrum polskiego stowarzyszenia "Wanda" w Liepaji."